Bractwo Strzeleckie w Wągrowcu

Historia

lancuchyZawieszone w 1947r. wągrowieckie Bractwo Strzeleckie było jednym z najstarszych tego typu zrzeszeń w Polsce. Jego bogata tradycja sięga czasów panowania króla Zygmunta I Starego. Wówczas starania opata i mieszczan przyniosły królewski przywilej o założeniu bractwa, transumowany w 1676r. przez króla Jana III Sobieskiego.

W świadomości pokoleniowej przetrwała patriotyczna postawa bractwa, z 1792r. wyrażająca się w przekazaniu skarbu brackiego (srebrnego łańcucha złożonego z 118 ogniw) na potrzeby kraju zagrożonego utratą niepodległości. Podobne „ofiary” składano w latach pierwszej wojny światowej i w chwili odradzania się Państwa Polskiego w 1919r.

Bractwo skupiało w swych szeregach na przestrzeni czterech wieków swego istnienia najzacniejszych mieszczan, posiadających wpływ na rozwój miasta. Właśnie dzięki nim i wielu innym członkom Wągrowiec należał do dynamicznie rozwijających się ośrodków miejskich w różnych dziedzinach życia społeczno-gospodarczego, także politycznego.

Bogata spuścizna w postaci pamiątek i źródeł rękopiśmiennych przechowywanych w Muzeum Narodowym w Poznaniu i Muzeum Regionalnym w Wągrowcu dowodzi o sile społecznego oddziaływania na życie miasta.

Wągrowieckie Bractwo Strzeleckie swą wielopłaszczyznową działalnością na trwałe wpisało się w obyczajowy pejzaż i kulturę, nie tylko regionu.

W 1996r. myśl odnowienia wągrowieckiego bractwa zrodziła się w umysłach kilku ludzi. 11 marca w sali Miejskiego Domu Kultury (dawniej tzw. Nowa Strzelnica) zebrało się 28 myślących podobnie ludzi, by w Wągrowcu po wieloletniej przerwie wrócić do pięknej tradycji strzeleckiej.

Reaktywowanie Bractwa 50 lat po bezprawnym rozwiązaniu stanowi dowód bezzasadności braku politycznego wyczucia czasu, a dla miasta stanowi powrót do dbałości o tradycje.

 

Historia Bractwa Strzeleckiego przeczytana podczas obchodów XXV-lecia Reaktywacji Bractwa Strzeleckiego w Wągrowcu, dnia 25 lipca 2021 roku przez Brata Krzysztofa Poszwę:

 

„Jeszcze w naszej pamięci wciąż żywe są obrazy salwy armatniej z okazji XX-lecia reaktywacji Bractwa Strzeleckiego w Wągrowcu, a już pochylamy się nad kolejną połową dekady działalności ruchu społecznego kultywującego z przerwami od stuleci tradycje strzeleckie.

Sprawne oko i umiejętność posługiwania się bronią były bardzo pożądane w wiekach średnich.

Rozwijają się wówczas miasta, a do ich obrony przed atakami zewnętrznymi jak i do utrzymania spokoju i bezpieczeństwa ich obywateli powoływane są organizacje kontynuujące tradycje rycerskie.

Od przynajmniej 1381 roku Wągrowiec rozwija się już jako ośrodek posiadający prawa miejskie. Przeniesione kilkanaście lat później do Wągrowca opactwo łekneńskie było jednym z najbogatszych opactw cysterskich na ziemiach polskich, dlatego w 1493 r. opat wągrowiecki Jan powołuje do obrony dóbr klasztornych bractwo łuczników, któremu nadaje pewien obszar ziemi z placem do ćwiczeń strzeleckich.

Jakże ważnym dla Bractwa Strzeleckiego w Wągrowcu było wydarzenie z 1547 roku, w którym to Król Zygmunt I Stary w sobotę po święcie Trzech Króli zatwierdził statut bracki, który przez ponad 100 lat regulował porządek i zwyczaje tej organizacji. 

Zasady funkcjonowania bractwa zawarte w tym statucie przekazane zostały do zatwierdzenia królowi przez kolejno: Jana – opata  wągrowieckiego, Jana – proboszcza Tarnowa i pozostałych braci klasztoru Cystersów w Wągrowcu, diecezji gnieźnieńskiej.  Jak czytamy „Bractwo Strzeleckie utworzone zostało dla miasta i nadane obywatelom ku chwale Wszechmogącego Boga i Dziewicy Maryi, ku czci świętych męczenników Fabiana i Sebastiana” (patrona strzelców). Niestety, oryginalny dokument ze statutem opata Jana z 1547 r. zaginął.

Nowe taktyki wojenne sprawiają, że mury miejskie służące niegdyś do obrony tracą na znaczeniu. W tej sytuacji maleć też – czy zupełnie zanikać – zaczęło znaczenie militarne bractw strzeleckich. Mimo tego nadal kultywowały one dawne tradycje, propagowały pozytywne wzorce wychowawcze, rozwijały różne formy życia towarzyskiego i rozrywki.

Bractwo Strzeleckie w Wągrowcu wykazało się także wielkim patriotyzmem w okresie wojny polsko-rosyjskiej w 1792 roku. To właśnie w tym czasie stosowną uchwałą przekazano na rzecz obrony Ojczyzny ważący 36 funtów srebrny łańcuch bracki.

Po drugim rozbiorze i oderwaniu ziem wielkopolskich od reszty kraju sytuacja bractw ulegała ciągłemu pogorszeniu przez naciski władz zaborczych, które wprowadzały administracyjne utrudnienia.

Nie przeszkodziło to jednak w funkcjonowaniu Bractwa Wągrowieckiego, któremu udało się w tym czasie zachować swój polski charakter i kultywować dawne zwyczaje w ramach wielowiekowej tradycji.

Idąc ku odrodzonej Polsce nie można zapomnieć, że to właśnie w starej strzelnicy brackiej w Wągrowcu 30 grudnia 1918 r. trzy dni po wybuchu Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu, odbyła się narada, podczas której ustalono plan działań mających na celu rozbrojenie żołnierzy niemieckich stacjonujących na terenie Gimnazjum przy ulicy Klasztornej. Powstańcy wyruszyli dawną ulicą Strzelecką (obecnie Powstańców Wielkopolskich), zaatakowali zaskoczony oddział majora Elsnera, szybko go unieszkodliwili, a następnie wyekspediowali pociągiem w kierunku Piły.

Tuż po oswobodzeniu miasta Bractwo Strzeleckie wznowiło swoją działalność. Ważnym wydarzeniem w jego historii było przywrócenie uchwałą z 16 lutego 1920 r. polskiej nazwy Bractwo Strzeleckie, które w czasie zaborów nazywano niemiecką nazwą „Schützengilde”.

Lata dwudzieste dwudziestego wieku, to okres dynamicznego rozwoju wągrowieckiego ruchu strzeleckiego, które doczekało się nowej siedziby i nowoczesnej strzelnicy na 12 stanowisk dzierżawionych od członka bractwa, Romana Rossy.

Działalność bractwa przerwał, niestety, wybuch II wojny światowej. Cenne archiwum i pamiątki brackie w jej przededniu zabezpieczył Starszy Bractwa Ignacy Kulpiński, który zakopał je na terenie swojej posesji znajdującej się przy Rynku.

Po wojnie znacjonalizowano dom bracki, który przeznaczono później na pierwszą siedzibę Miejskiego Domu Kultury, a obecnie mieści się w nim Stacja Dializ.

Członkowie przedwojennego bractwa, 7 czerwca 1947 r. wystosowali pismo do Starostwa Powiatowego w Wągrowcu, w którym informują o zwołanym Walnym Zebraniu. Chęć przywrócenia działalności Bractwa nie spotkała się jednak z aprobatą władz, które potraktowały tę organizację jako „przejaw działalności burżuazyjnego mieszczaństwa”. Dlatego ruch zamarł. A po nagłej śmierci w październiku 1947 r. Stanisława Sprutty, jednego z najbardziej zasłużonych członków przedwojennego bractwa, m.in. czterokrotnego Króla Kurkowego, dzieje tej organizacji się urywają.

Dopiero kilkadziesiąt lat od zakończenia wojny, w wyniku przemian politycznych i gospodarczych, które miały miejsce w 1989 r. zaczęły tworzyć się dogodne warunki do reaktywacji działalności bractw strzeleckich. I tak zaczęły pojawiać się nowe organizacje, które chciały kultywować stare brackie tradycje. 

Do zebrania założycielskiego stowarzyszenia, które przyjęło starą, historyczną nazwę Bractwo Strzeleckie w Wągrowcu, doszło 11 marca 1996 roku w Miejskim Domu Kultury. Inicjatorami wskrzeszenia (ale nie założycielami) pierwszego na Ziemi Wągrowieckiej ruchu kurkowego byli  dr Władysław Purczyński i Andrzej Słoma pracownicy redakcji Głosu Wągrowieckiego. Kilka lat później odrodziły się także bractwa kurkowe w Skokach, Gołańczy i Mieścisku.

Swoje podpisy na liście założycieli Bractwa Strzeleckiego w Wągrowcu złożyło 29 osób:

Andrzej Ciszak, Jan Kołsut, Jacek Konowalski, Andrzej Kruk, Krzysztof Kucharski, Jerzy Lewandowski, Edward Łopata, Jerzy Łukaszczyk, Krzysztof Magdziarz, Antoni Martyński, Jerzy Martyński, Jerzy Mianowski, Bogdan Michalski, Janusz Muszyński, Zenon Muszyński, śp. Waldemar Piechowiak, Michał Politowski, Tadeusz Promiński, Władysław Purczyński, Adam Radzewicz, ks. Andrzej Rygielski, Andrzej Słoma, Robert Stein, Władysław Strachanowski, Antoni Springer, Jerzy Springer, Michał Steinborn, Jacek Tomaszewski oraz Wojciech Zborowski.

Wybranemu na tym spotkaniu komitetowi zlecono załatwienie formalności związanych z rejestracją Bractwa w Sądzie Wojewódzkim w Poznaniu i przygotowanie nowego statutu. Według wyciągu z Krajowego Rejestru Sądowego w Poznaniu członkami komitetu, który dokonał rejestracji Bractwa Strzeleckiego byli: Edward Łopata, Władysław Purczyński, Janusz Muszyński, Robert Stein, Michał Steinborn, Jerzy Springer oraz Andrzej Słoma.
Pierwszym prezesem został Antoni Martyński, a jego zastępcami – podstarszymi Janusz Muszyński i Jerzy Springer. W skład zarządu weszli także: Jacek Tomaszewski (sekretarz), Andrzej Ciszak (skarbnik), Władysław Purczyński (marszałek), Edward Łopata (komendant), Jerzy Mianowski (zastępca sekretarza, rzecznik prasowy), Michał Politowski i Władysław Strachanowski. Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej został Jan Maćkowiak, a je członkiem Jerzy Lewandowski, zaś Sądowi Honorowemu przewodniczył Antoni Springer.

W międzyczasie, od 13 stycznia 1997 r., w Muzeum Regionalnym czynna była wystawa „450-lecie wągrowieckiego Bractwa Strzeleckiego”, która przybliżyła Wągrowczanom bogatą historię tej organizacji.

Zwycięzcą pierwszego turnieju strzeleckiego reaktywowanego Bractwa został Jan Maćkowiak.  

Zbyt krótki czas nie pozwolił jednak na zorganizowanie w 1997 r. najważniejszego w życiu brackim Strzelania o godność Króla Zielonoświątkowego, które odbyło się dopiero 6 czerwca 1998 r.

Wyłoniło ono pierwszego po II wojnie światowej Króla Brackiego, został nim Jerzy Springer.

Historycznym wydarzeniem było również przyjęcie wągrowieckiego Bractwa do Zjednoczenia Kurkowych Bractw Strzeleckich RP, co dokonało się w 1997 roku. Z wydarzeń ćwierćwiecza działalności bractwa warto również odnotować fakt odsłonięcia tablicy pamiątkowej na budynku byłej tzw. nowej strzelnicy wybudowanej przez Romana Rossę, a także odsłonięcie obelisku na strzelnicy w Kobylcu upamiętniającej XX-lecie reaktywacji Bractwa Strzeleckiego w Wągrowcu.

25 lipca 1998 r. odbyło się także pierwsze Strzelanie Jakubowe z okazji Dni Wągrowca, a turniej ten stale towarzyszy już Jakubowemu świętu miasta.

W kolejnych latach działalności stowarzyszenia jego prezesami byli: brat Edward Łopata,  brat Jacek Tomaszewski, śp. brat Marek Braciszewski, a po nim do dnia dzisiejszego brat Bogdan Gajewski.

W 2016 roku do grona braci dołączyła także pierwsza siostra dr n. med. Magdalena Urbanek-Brychczyńska, a w maju 2018 roku w poczet Bractwa przyjęto 16-letnią  Annę Sieroń, która została pierwszym członkiem nowoutworzonej sekcji młodzieżowej.

W 2016 roku Bractwo otrzymało Nagrodę Herbu Powiatu Wągrowieckiego, a w 2018 roku w kategorii działalności społecznikowskiej statuetkę św. Jakuba – Honorową Nagrodę Miasta Wągrowca.

Dziś mija 25 lat od chwili, kiedy odrodziło się Bractwo Strzeleckie w Wągrowcu.

Pamiętając o jego bogatej historii i wielowiekowej tradycji musimy mieć pełną świadomość, iż w każdym z nas drzemie odpowiedzialność w budowaniu pomyślnej przyszłości jakże barwnej i aktywnej organizacji społecznej ziemi wągrowieckiej – w szczególności dla następnych pokoleń.”

Back to Top